Kod 30. „Ogień Pożądania”. 13-19 Luty.

Tygodniowy Puls to energia cyklicznie przepływająca wewnątrz ludzkiego organizmu, która aktywuje daną archetypową cechę naszych charakterów. Puls jest to zatem rodzajem rytmu lub cyklu, który odzwierciedla zmiany, przekształcenia i potencjalne wzorce rozwoju naszych cech charakteru. Może też być rozumiany jako przepływ energii, który wpływa na nasze doświadczenia, decyzje i wybory w ciągu danego tygodnia, oferując możliwość lepszego zrozumienia siebie i otaczającego nas świata. Można sobie go również wyobrazić jak „program”, który w danym tygodniu określa jeden przewodni temat dla wszystkich ludzi na Ziemi. HUMAN DESIGN I I-CHING BRAMA CENTRUM ENERGETYCZNE – CENTRUM EMOCJI ( SOLAR PLEXUS) Nasze pragnienia mają swoje źródło w naszym systemie emocjonalnym. Wg Human Design, jeśli ktoś ma określone Centrum emocjonalne (Solar Plexus) to tam tkwi jego wewnętrzny Autorytet. Wywodzące się z tego ośrodka pragnienia mają zatem „potężną siłę” , która napędza nas do doświadczania życia „w pełni, eksplorując zarówno jasne, jak i ciemne strony ludzkiej egzystencji… Brama 30 w Human Design ma nazwę tzw. „Wrota Złowieszczego Ognia”. Jest  związana z energią pragnień i pasji. Osoby posiadające tę Bramę często doświadczają intensywnych pragnień i chęci ich spełniania, w różnych aspektach życia. Osoby te mogą być napędzani silnym poczuciem celu i dążyć do swoich celów z wielką determinacją i wytrwałością. Jednakże mogą również zmagać się z uczuciami frustracji lub niepokoju, jeśli nie są w stanie zaspokoić swoich pragnień. Nauczenie się kierowania i zarządzania tą potężną energią może prowadzić do większego spełnienia i sukcesu w życiu. W GENEKEYS CIEŃ – POŻĄDANIE DAR – LEKKOŚĆ SHODDI – ZACHWYT Cień 30-ty znany jako „Pożądanie”, jest istotnym aspektem ludzkiej natury, który ma głęboki wpływ na nasze doświadczenia indywidualne i zbiorowe, na nasz rozwój jako gatunek. Obejmuje nie tylko pragnienia „fizyczne” takie jak zaspokojenie głodu, schronienia, znalezienie swojego miejsca w życiu, pragnienia seksualne itp, ale również wszelkie inne formy pragnień, zarówno te, które postrzegamy jako pozytywne, jak i negatywne. Ciekawe same w sobie jest to, jak „kwalifikujemy” nasze pragnienia, którym nadajemy wartość pozytywną, a które uważamy za szkodliwe i bezwartościowe… Już taka sama kontemplacja ma dużą wartość do naszego samopoznania, dostrzegając, że nasze indywidulane wybory są często wynikiem narzuconych z zewnątrz mód, paradygmatów i uwarunkowań. Starając się oddzielić te prawdziwie nasze, te o których marzymy, te które nam się „śnią po nocach” o tych „przelotnych”, nietrwałych, tych, które wcale tak naprawdę „nas nie spełnią”, nie wypełnią pustki wynikających z braku zaspokojenia tych „prawdziwych”… Cień 30 podkreśla również to, że jesteśmy częścią szerszego organizmu – ludzkości jako gatunku – i że nasze indywidualne doświadczenia i działania mają wpływ na całość. Choć ludzie mogą być postrzegani jako wymienne jednostki, nasza kolektywna świadomość ewoluuje poprzez nasze doświadczenia. Pożądanie może prowadzić do rozwoju i ewolucji, może też prowadzić do popełniania błędów i cierpienia. Ludzie często próbują unikać lub uciec od swoich pragnień, ale cykl pożądania jest wieczny, a próby jego tłumienia lub kontrolowania mogą prowadzić do poważnych negatywnych konsekwencji. Wreszcie, Cień 30 wskazuje na paradoks ludzkiego doświadczenia: mimo prób uniknięcia pożądania, które zdaje się prowadzić do cierpienia, samo pożądanie jest nieuniknione i fundamentalne dla „naszej egzystencji”. Ostatecznie, aby osiągnąć głębsze zrozumienie, musimy zaakceptować istnienie pożądania i nauczyć się radzić sobie z jego wpływem na nasze życie. Osoby reprezentujące naturę represyjną Cienia 30-tego charakteryzuje się „poważnym podejściem do życia”, które wynika z tłumienia wewnętrznych pragnień i „ograniczania się” przez np. narzucanie surowych moralnych norm. Z kolei natura reaktywna objawia się w postawie lekceważącej życie, gdzie osoba, zamiast kontrolować swoje pragnienia, ulega im bezrefleksyjnie, co może prowadzić do wybuchów emocjonalnych i autodestrukcyjnego zachowania. Jest takie piękne powiedzenie w języku angelskim „Wszystko, czemu się opieram, jest obecne” (ang. „What I Resist, Persist”)… Jeśli to zaakceptuję, mogę przetransformować, gdyż „pod każdym Cieniem kryje się Dar”…  Dar Lekkości jest stanem świadomości, który można osiągnąć poprzez pokonanie swojego oporu i całkowite zaufanie życiu. Jest to moment, w którym jednostka zaczyna dostrzegać, że życie pełne jest paradoksów i niejednoznaczności, których nie da się zawsze logicznie wyjaśnić. Kluczem do zrozumienia siebie,  staje się akceptacja istnienia tych paradoksów i otwarcie się na pełne doświadczanie życia. Dzięki takiemu podejściu można doświadczać pewnego rodzaju luzu i swobody wobec życia oraz swojej w nim roli. Zamiast próbować na siłę kontrolować każdy aspekt swojego losu, swoje pragnienia, można pozwala się dać „ponieść wirowi życia”, mając pełne zaufanie, że wszystko, co się dzieje, ma swoje miejsce, sens i znaczenie. Nie oznacza to wcale bierności czy rezygnacji, lecz elastyczne i otwarte podejście do życia. Istotnym aspektem Daru Lekkości jest też umiejętność śmiechu, który staje się narzędziem radzenia sobie z trudnościami i dystansem do własnych doświadczeń, zarówno sukcesów jak i porażek. Jest to śmiech pełen współczucia i ale też zrozumienia dla natury ludzkiej egzystencji. Tak jesteśmy doskonali, jesteśmy też ułomni, mamy prawo do wzlotów i upadków, możemy się „ponosić naszym pragnieniom” ale wiemy, że jest to część naszego doświadczenia „kolorytu i istoty życia”. Wreszcie, Dar Lekkości przynosi głębokie wewnętrzne światło, „które prowadzi jednostkę przez życie”. To światło płynące z wewnętrznej siły pragnienia transcendencji, prowadzącej do głębokiej transformacji. Osoba obdarzona Darem Lekkości staje się kimś, kto inspiruje innych swoją głęboką mądrością, ufnością do życia i gotowością do przyjęcia wszystkich doświadczeń. Trzydzieste Siddhi, znane jako Uwielbienie, stanowi doświadczenie ekstatyczne, w którym jednostka całkowicie rozpuszcza swoje Ego i wyzbywa się swoich pragnień,  doświadczając stanu mistycznego, dotykając absolutu itp. Jest to moment, w którym przekracza się granice indywidualności i staje się częścią uniwersalnej boskiej rzeczywistości. W tym stanie wszystkie pragnienia zlewają się w jedno pierwotne pragnienie, które jest istotą samego życia. To doświadczenie prowadzi do pełnego oddania, gdzie jednostka rezygnuje nawet z pragnienia transcendencji. Siddhi 30-te odgrywa kluczową rolę w ewolucji ludzkiego gatunku, pomagając w usuwaniu pragnień z DNA i otwierając drogę do zupełnie nowego poziomu świadomości. Jest to proces, który prowadzi do głębokiej transformacji i oczyszczenia, umożliwiając jednostce doświadczenie boskiej ekstazy i pełnego zjednoczenia z wszechświatem. Opisy takich doświadczeń znamy w literaturze i poezji. Znamy również z opisów ludzi żyjących obecnie i doświadczających podobnych stanów. Wg mnie, nie są to opisy wymyślone. Mamy w sobie „bramę dostępu” do takich stanów. Na bazie swojego doświadczenia wierzę, że są takie „drogi”,.. ale nie ma jednej, uniwersalnej.  Każdy musi znaleźć swoją własną ścieżkę, jeśli chce dotknąć tego Shiddi ….